Ubezpieczenia komunikacyjne — Toruń
Ubezpieczenia komunikacyjne to temat rozległy i tylko pozornie nieskomplikowany. Mnogość form, rodzajów tego typu polis oraz dynamika ich zmian jest znaczna. Być może nie warto się wgłębiać w szczegóły, zwłaszcza jeśli poprzestaje się na wyborze ubezpieczenia obowiązkowego. Jeśli jednak prześledzi się przepisy stosownych ustaw i skonfrontuje się z tzw. „praktyką dnia powszedniego”, to łatwo dojść do wniosku, że elementarna wiedza i tu się przydaje. Pozwala ona bowiem uniknąć wielu problemów, także finansowych.
Sądzę że pigułka wiedzy, którą tu przedstawiam, może się przydać każdemu, niezależnie od tego, jakiego ubezpieczenia poszukuje, aby ubezpieczyć swój interes majątkowy związany z posiadaniem pojazdu. Tu pomocny będzie umieszczony w zakładce „Kontakt” formularz „Analiza Potrzeb Klienta”. Poniżej podano konkretne nazwy ubezpieczeń.
Ubezpieczenia występują w dwóch postaciach:
- indywidualne – tj. umowa ubezpieczenia komunikacyjnego z zakresem ochrony dobranym do indywidualnych potrzeb klienta. Może to być ochrona tylko w zakresie OC ppm lub OC rozszerzone o autocasco, assistance, NNW. Istnieje też opcja wybrania autocasco bez OC ppm, ewentualnie z dodatkowymi zdarzeniami. Taka polisa dotyczy zawsze konkretnego pojazdu,
- floty – to rodzaj umowy z ubezpieczycielem, w ramach której ubezpieczana jest grupa pojazdów, wg. tych samych standardów i zasad. Ubezpieczenia flotowe dedykowane są przedsiębiorstwom posiadającym najczęściej nie mniej niż 5 pojazdów.
Należy tu jeszcze wspomnieć o tzw. pakietach ubezpieczeniowych. Są to specjalne oferty obejmujące kompleksowe ubezpieczenie pojazdu ale tylko nowe z salonu lub kilkuletnie. W pakiecie komunikacyjnym nie ma możliwości zrezygnowania z któregokolwiek podstawowego (OC ppm, AC/KR) ryzyka ubezpieczeniowego i często z istniejących tam ryzyk dodatkowych.
W przeciwieństwie do polis indywidualnych, w pakiecie najczęściej składka dotyczy całej polisy i oparta jest zazwyczaj o jeden wskaźnik procentowy.
To oczywiście opis ogólny, w szczegółach propozycje ubezpieczycieli co do konstrukcji ofert mogą się różnić. Co jakiś czas pojawiają się nowe, całkowicie odmienne postaci i formy ubezpieczeń. Oferuję także ubezpieczenia na życie czy warianty dotyczące nieruchomości. Opcji jest naprawdę wiele, dlatego możesz w łatwy sposób dopasować odpowiednią ochronę do swoich potrzeb.
Przegląd istniejących ubezpieczeń komunikacyjnych ilustruje poniższy schemat, uwzględniający podstawowy ich podział na obowiązkowe i dobrowolne:
Różne warianty ubezpieczeń komunikacyjnych
Ubezpieczenia komunikacyjne występują w wielu odsłonach. Podstawowym jest oczywiście OC, które trzeba wykupić na każdy pojazd. W innym przypadku należy liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Ciekawym wyborem jest też pakiet assistance czy AC. Takie produkty pozwalają na uchronienie się przed kosztami w sytuacji, gdy to Twój pojazd ulegnie wypadkowi. Pakiet assistance umożliwia również dokonanie określonych napraw w sprawdzonych serwisach.
Opłacalnym rozwiązaniem okazuje się wykupienie całego kompletu ubezpieczeń komunikacyjnych. Wśród nich znaleźć można również NNW chroniące zdrowie osób korzystających z pojazdu. Całe zestawy polis są znacznie tańsze, a jednocześnie pozwalają na zabezpieczenie się przed niemal wszystkimi zdarzeniami losowymi na drodze. Przydadzą się zarówno podczas wypadków, jak i w sytuacji, gdy dojdzie do uszkodzenia szyby np. pod wpływem odpryskującego kamienia.
Przegląd istniejących ubezpieczeń komunikacyjnych ilustruje poniższy schemat, uwzględniający podstawowy ich podział na obowiązkowe i dobrowolne:
Co warto wiedzieć o obowiązkowym OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, BLS, autocasco, likwidacja szkód, ubezpieczeniach dodatkowych; NNW komunikacyjne, assistance, ubezpieczenie szyb, ochrona prawna i inne, można przeczytać klikając wspomniane kategorie.
Odpowiedzialność Cywilna posiadacza pojazdu mechanicznego
(OC ppm)
Głównym dokumentem regulującym zasady i formy obowiązkowego ubezpieczania pojazdów, a także inne kwestie, jest Ustawa z dnia 22 maja 2003 roku (z późniejszymi zmianami) o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Tekst poniżej, odnosi się do w/w Ustawy i jest jedynie próbą uporządkowanej prezentacji części zapisów tego aktu prawnego. Nie może więc stać się podstawą prawną do rozstrzygania jakichkolwiek sporów. Wszystkie kwestie sporne należy rozstrzygać w oparciu o treść tej Ustawy i innych aktów prawnych.
Ustawa wprowadza szczegółowe regulacje związane z przypadkami powstania obowiązku ubezpieczenia i jego wykonania, m. in. kiedy taki obowiązek powstaje, jakich pojazdów dotyczy, zakresu terytorialnego OC kom, okresu ubezpieczenia, wznowień umów, co dzieje się z polisą w przypadku przeniesienia prawa własności pojazdu, przypadków czasowego wycofania pojazdu z ruchu, Zielona Karta, OC graniczne, dot. sposobu kontroli spełniania obowiązku zawarcia umów ubezpieczeń, a także zasady działania Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i PBUK, etc. Niektóre w/w kwestie będą tu omówione, inne tylko sygnalizujemy.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zgodnie z tą Ustawą (art.4), jednym z obowiązkowych ubezpieczeń jest „ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, zwane dalej „ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych”. Zgodnie z art. 9 tej Ustawy:
„Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków.
Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym mowa w art. 4 pkt. 1 i 2 (pkt. 2 odnosi się do OC rolników), obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.”
W art. 9a mamy doprecyzowanie; umowa ubezpieczenia OC „obejmuje szkody, o jakich mowa w art. 9, będące następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia”, zaś w art. 35 czytamy: „ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu”.
W art. 25 Ustawy czytamy, że: ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje zdarzenia powstałe nie tylko na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lecz również na zasadzie wzajemności, zdarzenia powstałe na terytoriach państw, których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego. Jednak w przypadku zdarzeń, poza granicami RP, na terytorium krajów – sygnatariuszy wspomnianego Porozumienia Wielostronnego, „ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zapewnia zakres ochrony ubezpieczeniowej wymagany przez prawo państwa, na terytorium którego doszło do zdarzenia, lub określony w ustawie, w zależności od tego, który z tych zakresów jest szerszy.”
Tak więc:
Wjeżdżając do krajów o których mowa w art. 25, nie musimy okazywać Zielonej Karty, ani polisy ubezpieczenia granicznego, wystarczy „stara, dobra, polska polisa OC ppm.” i odwrotnie; polisy OC ppm. z krajów o których wyżej mowa, są ważne w Polsce – art. 25, ust. 3.
Co jednak gdy:
– wyjeżdżamy do kraju nie będącego sygnatariuszem Porozumienia Wielostronnego ?
– wjeżdżamy do RP samochodem z obcą rejestracją, z kraju nie będącego sygnatariuszem w/w Porozumienia?
W zależności od sytuacji musimy zawczasu zaopatrzyć się albo w Zieloną Kartę albo w Ubezpieczenie graniczne. Są to jakby szczególne postaci ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Zielona Karta (ZK)
międzynarodowy certyfikat ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, wystawiony w imieniu biura narodowego (Rozdz. I, art. 2, ust. 1, pkt. 17 i art. 2, ust. 2 Ustawy z 22.05.2003 r.).
System Zielonej Karty działa od 01 stycznia 1953 roku. Jego celem jest zapewnienie poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych, których sprawcą jest kierujący pojazdem zarejestrowanym za granicą, należnego im odszkodowania. Wykupienie Zielonej Karty chroni nas także przed przymusem nabycia OC kom. na granicy każdego kraju. Do systemu należy większość krajów europejskich oraz Iran, Izrael, Maroko, Tunezja.
Ubezpieczenie graniczne
(Rozdz. I, art. 2, ust.1, pkt. 14)„ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, którego umowa jest zawierana w przypadku braku ważnej Zielonej Karty przez posiadacza pojazdu mechanicznego zarejestrowanego za granicą, z wyłączeniem posiadaczy pojazdów mechanicznych zarejestrowanych w państwach, których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego.”
„Umowę ubezpieczenia granicznego zawiera się przed przekroczeniem przez pojazd mechaniczny granicy, w przypadku określonym w art. 29 ust. 1 pkt. 3 (pojazd zarejestrowany za granicą, w państwach nie będących sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego, przed jej przekroczeniem lub brak Zielonej Karty – przyp. autora) oraz w przypadku rozwiązania się tej umowy lub wygaśnięcia okresu ważności Zielonej Karty podczas pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na okres co najmniej 30 dni.” – Rozdz. 2, art. 27, ust. 6.
Innymi słowy:
OC graniczne jest adresowane do właścicieli pojazdów zarejestrowanych poza terytorium RP, państw UE i pozostałych krajów, których biura narodowe są sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego, wjeżdżających do RP, którzy nie zawarli lub nie posiadają polisy OC lub ZK umożliwiającego poruszanie się tym pojazdem po Polsce i krajach jw. Należy odróżnić dwie sytuacje:
a/ sprowadzamy sobie pojazd pochodzący z kraju należącego do UE jw.;
b/ sprowadzamy lub poruszamy się pojazdem zarejestrowanym w kraju innym niż jw.;
W przypadku a/ zawsze wystawia się polisę 12-to miesięczną, ale wcześniej należy okazać dokument potwierdzający fakt wyrejestrowania tego pojazdu w kraju pochodzenia.
W przypadku b/ musimy się zaopatrzyć albo w ZK, albo w OC graniczne, przy czym musimy liczyć się z tym, że pośrednik zażąda okazania stosownych dokumentów, w tym wygasającej polisy ZK lub OC granicznego, na bazie których pojazd ten przekroczył granicę.
Pamiętajmy:
Polisa OC 12-to miesięczna, o której mowa wyżej, wystawiona w przypadku a/ nie jest dokumentem potwierdzającym fakt wprowadzenia pojazdu legalnie na polski obszar celny. Ma ona tylko walor ochronny na wypadek szkód spowodowanych tym pojazdem u osób trzecich. W razie kontroli drogowej nie uchroni więc nas przed reperkusjami z tytułu poruszania się po polskich drogach bez załatwienia formalności z tym związanych.
Kto ma obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC ?
Ustawa szczegółowo określa jakie pojazdy i w jakich przypadkach podlegają temu obowiązkowi.
W Rozdz. II, art. 23, ust.1 czytamy, że obowiązek ten spoczywa na posiadaczu pojazdu mechanicznego. Ust. 2 tegoż artykułu rozszerza ten obowiązek także na „posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, przed jego rejestracją oraz na posiadacza lub kierującego pojazdem historycznym albo pojazdem wolnobieżnym, od chwili wprowadzenia tych pojazdów do ruchu”(Rozdz. I, art. 2, ust. 1, pkt.14a Ustawy), tj. wprowadzenia pojazdu na drogę, określoną w art. 2, pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Problem ten uszczegóławia m. in. art. 29 i 31 Ustawy. Czytamy tam np. że obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia OC powstaje:
- „najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu mechanicznego, z wyjątkiem pojazdów historycznych, ale nie później niż z chwilą wprowadzenia pojazdu do ruchu”;
- „przed wprowadzeniem do ruchu pojazdów, o których mowa w art. 2 pkt. 10 lit. b (pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym, z wyłączeniem pojazdów wolnobieżnych będących w posiadaniu rolników posiadających gospodarstwo rolne i użytkowanych w związku z posiadaniem tego gospodarstwa;), oraz pojazdów historycznych (definicja pojazdu historycznego zawarta jest w Rozdz. I, art. 2, ust.1, pkt.11 Ustawy)” – także wtedy gdy w/w pojazdy nie zostały dopuszczone do ruchu”;
- „przed wprowadzeniem do ruchu pojazdów, o których mowa w art. 2 pkt. 10 lit. a, (pojazd samochodowy, ciągnik rolniczy, motorower i przyczepa określone w przepisach ustawy – Prawo o ruchu drogowym,), które nie zostały zarejestrowane”;
- „najpóźniej w dniu ustania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń w przypadku określonym w art. 28 ust. 3”; (jeżeli nie została opłacona w całości składka za mijający okres 12 miesięcy ubezpieczenia, w przypadku cofnięcia ZU zezwolenia, upadłości, likwidacji – z uwzględnieniem art. 33 – przypadki rozwiązania umowy);
- „najpóźniej w dniu rozwiązania się dotychczasowej umowy w przypadkach określonych w art. 27 ust. 6 oraz w art. 31 ust. 1 i 4”; (chodzi tu o ubezpieczenie graniczne/ Zieloną Kartę, oraz rozwiązanie umowy w wyniku wypowiedzenia umowy OC przez nabywcę – przeniesienie prawa własności oraz przypadek zawarcia umowy przez posiadacza pojazdu nie będącego jego właścicielem);
- „najpóźniej w dniu rozwiązania dotychczasowej umowy w związku z jej wypowiedzeniem w przypadku określonym w art. 28 ust. 1”; („Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych
- została zawarta, nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.”).
- najpóźniej w dniu rozwiązania umowy ubezpieczenia krótkoterminowego, o której mowa w art. 27 ust. 7, ale nie później niż z chwilą wydania pojazdu nabywcy przez podmiot uprawniony, o którym mowa w art. 80s ust. 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.
- „najpóźniej w dniu odstąpienia przez ubezpieczającego od umowy w trybie określonym w art. 40 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz. U. poz. 827)”;
- „przed przekroczeniem granicy, w przypadku gdy posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym zarejestrowanym za granicą w państwie innym niż określone na podstawie art. 25 ust. 2 nie posiada ważnej Zielonej Karty lub ubezpieczenia granicznego”; [dot. pojazdów zarejestrowanych za granicą w państwie innym niż kraje będące sygnatariuszami Porozumienia Wielostronnego].
„Zawarcie następnej umowy nie następuje, pomimo braku powiadomienia, o którym mowa w ust. 1, ale tylko w następujących przypadkach:
a/ nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcy lub w przypadku cofnięcia zakładowi ubezpieczeń zezwolenia na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych albo
b/ w przypadku ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, ogłoszenia lub zarządzenia likwidacji zakładu ubezpieczeń albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub umorzenia postępowania upadłościowego, w przypadku, o którym mowa w art. 98 ust. 2.
Czasami dochodzi do nieporozumień, w kontekście przeniesienia prawa własności pojazdu, w związku z kontynuacją nabytej umowy ubezpieczenia OC, zwłaszcza w sytuacjach nie standardowych (np. wykup pojazdu z leasingu, zmiana właściciela, po spłaceniu kredytu, etc.). Skutki dla nabywcy mogą być nieprzyjemne – np. vide art. 88 Ustawy, o czym wspominam w dalszej części tego opracowania. Dlatego skrupulatnie sprawdzajmy przekazywane nam polisy OC i nie odkładajmy załatwienia formalności ubezpieczeniowych na ostatnią chwilę.
Na jaki okres zawieramy ubezpieczenie OC kom. ?
Generalnie ubezpieczenia zawiera się na okres 12 miesięcy (art. 26 Ustawy), z datą początku ochrony od dnia następnego od dnia zawarcia umowy.
Istnieje możliwość wystawienia umowy, na wniosek Ubezpieczającego, z początkiem odpowiedzialności od dnia zawarcia umowy, z tym że wpisuje się obok daty rozpoczęcia ochrony również godzinę. Wyjątki od tej zasady są wymienione w art. 27 Ustawy:
„1. Umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych na czas krótszy niż 12 miesięcy, zwaną dalej „umową ubezpieczenia krótkoterminowego”, można zawrzeć, jeżeli pojazd mechaniczny jest:
- zarejestrowany na stałe, w przypadkach określonych w ust. 2;
- zarejestrowany czasowo;
- zarejestrowany za granicą, jeżeli zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt. 7a lit. c ustawy o działalności ubezpieczeniowej państwem członkowskim umiejscowienia ryzyka jest Rzeczpospolita Polska;
- pojazdem wolnobieżnym określonym w art. 2 pkt. 10 lit. b;
- pojazdem historycznym.
2. Umowę ubezpieczenia krótkoterminowego na czas nie krótszy niż 30 dni, w odniesieniu do pojazdów mechanicznych zarejestrowanych na stałe, może zawrzeć podmiot prowadzący
działalność gospodarczą polegającą na pośredniczeniu w kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych lub polegającą na kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych, w zakresie pojazdów przeznaczonych do kupna lub sprzedaży.
3. Umowę ubezpieczenia krótkoterminowego, w odniesieniu do pojazdów mechanicznych zarejestrowanych czasowo, zawiera się na czas nie krótszy niż okres tej rejestracji, określony w decyzji starosty właściwego ze względu na miejsce zamieszkania właściciela pojazdu mechanicznego, nie krótszy jednak niż 30 dni.
4. Umowę ubezpieczenia krótkoterminowego, w odniesieniu do pojazdów wolnobieżnych określonych w art. 2 pkt. 10 lit. b, można zawrzeć na czas nie krótszy niż 3 miesiące.
5. Umowę ubezpieczenia krótkoterminowego, w odniesieniu do pojazdów historycznych, można zawrzeć na czas nie krótszy niż 30 dni.
6. Umowę ubezpieczenia granicznego zawiera się przed przekroczeniem przez pojazd mechaniczny granicy w przypadku określonym w art. 29 ust. 1 pkt. 3 oraz w przypadku rozwiązania się tej umowy lub wygaśnięcia okresu ważności Zielonej Karty podczas pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na okres co najmniej 30 dni.”
Kontynuacja umowy ubezpieczenia. O czym musimy wiedzieć?
Standardowa sytuacja:
posiadacz pojazdu nie powiadamia na piśmie swego Ubezpieczyciela (nie później niż na jeden dzień przed upływem 12-miesięcznego okresu trwania umowy ubezpieczenia),o jej wypowiedzeniu – art.28,ust. 1: następuje automatyczne wznowienie tej umowy.
Należy pamiętać,
że zgodnie z art. 28, ust. 1b, ZU powinien przesłać Ubezpieczonemu informację dot. ubezpieczenia na następny okres roczny. Informacja ta, zgodnie z art. 28, ust. 1c powinna zawierać m. in. określenie wys. składki i pouczenie, że, wys. tej składki może ulec zmianie, „jeśli po wysłaniu informacji przez zakład ubezpieczeń wyjdą na jaw okoliczności mające wpływ na wysokość składki, oraz wskazanie tych okoliczności”. Dalej w ust. 1e zapisano, że w takich przypadkach ZU wezwie Ubezpieczającego do zapłaty podwyższonej składki.
Inne przypadki:
a/ klient nie opłaca w całości składki należnej za mijający 12-to miesięczny okres ubezpieczenia.
Efekt: nie dochodzi do automatycznego wznowienia umowy – art. 28, ust. 2, pkt. 1, więc… musi wznowić umowę z własnej inicjatywy ale tak, by nie nastąpiła przerwa w ochronie ubezpieczeniowej!!!
b/ posiadacz pojazdu w tym samym czasie jest ubezpieczony w dwóch lub więcej ZU.
Jeśli jedna z umów zawarta została w trybie art. 28, ust. 1(automatyczne wznowienie- patrz wyżej), to umowa ubezpieczenia OC zawarta w tym trybie może być wypowiedziana w każdym czasie. [Pamiętać należy jednak, że ZU który wystawił umowę ubezpieczenia jw., może żądać zapłaty składki ubezpieczeniowej za okres udzielonej ochrony (ale jedna składka, niezależnie od ilości wystawionych umów na ten sam pojazd przez ten sam ZU)] –art. 28a, ust. 2,3;
c/ klient zbywa/przewłaszcza pojazd w okresie trwania umowy ubezpieczenia
Możliwe jest zakończenie i ubezpieczenie od nowa na własny rachunek, albo przejecie tej umowy do końca jej trwania, z ewentualnym aneksowaniem na nabywcę – rekalkulacja;
d/ upadek, likwidacja zakładu ubezpieczeń. W takiej sytuacji należy śledzić zapisy na oficjalnej stronie UKNF, bowiem nie zawsze będzie tak, że nasze umowy ubezpieczenia będą aktywne do daty zakończenia widniejącej na polisie.
Dobra rada:
Zanim jako Nabywcy podejmiecie Państwo decyzję co do kontynuacji umowy przejętej lub jej wypowiedzenia, sprawdźcie:
- czy polisa jest zapłacona w całości, a jeśli nie, to ile rat, w jakiej wysokości i w jakich terminach pozostało do zapłaty?
- kiedy przypada termin końca ochrony ubezpieczeniowej?
- czy raty których termin zapłaty przypadł np. na krótko przed podpisaniem umowy, zostały rzeczywiście zapłacone?
Proszę żądać okazania od Zbywcy dowodów wpłaty. Unikniecie w ten sposób wielu przykrych niespodzianek. Każdy samochód można sprawdzić w bazie danych KNF, przykładowo: https://historiapojazdu.gov.pl/
Jeżeli zorientujecie się Państwo, że pojazd który chcecie kupić w stosunkowo krótkim czasie, np. kilku tygodni, więcej niż raz zmieniał właściciela, proszę dokładniej niż zwykle to robicie, sprawdzić dokumenty, zwłaszcza ubezpieczeniowe. Zdarzało się że w krótkim czasie formalnie samochód 3-krotnie zmieniał właściciela, poszczególni właściciele nie przejmowali się obowiązkami narzuconymi przez Ustawę, powstał bałagan w dokumentacji, w efekcie „ostatni na liście” właściciel miał najwięcej problemów do rozwiązania. Wiem jedno; raczej nie warto kupować samochodu z „defektem ubezpieczeniowym”, a jeśli już, to … jest to mocny argument w negocjacjach.
Kiedy umowa ubezpieczenia OC kom. ulega rozwiązaniu (art. 33 Ustawy)?
„Umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ulega rozwiązaniu:
z upływem okresu, na który została zawarta; [ale patrz sytuacja opisana w art. 28, ust. 1 – automatyczne wznowienie – vide wyżej];
- z chwilą wyrejestrowania pojazdu mechanicznego;
- z dniem odstąpienia od umowy w przypadku określonym w art. 29 ust. 3; („Jeżeli w przypadku, o którym mowa w ust. 2 {zawarcie umowy ubezpieczenia przed rejestracją pojazdu – przypis autora}, pojazd mechaniczny, w terminie 30 dni od dnia zawarcia umowy, nie został zarejestrowany, każda ze stron może odstąpić od umowy, powiadamiając o tym na piśmie drugą stronę”)
w przypadkach określonych w art. 31 ust. 1 i 4; (nabywca, albo sytuacja gdy nastąpi przeniesienie prawa własności z posiadacza nie będącego właścicielem na właściciela i właściciel ją wypowie jw.) - z chwilą udokumentowania trwałej i zupełnej utraty posiadania pojazdu mechanicznego w okolicznościach niepowodujących zmiany posiadacza, z uwzględnieniem art. 79 ust. 1 pkt. 5 ustawy – Prawo o ruchu drogowym;
- z upływem 3 miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, z uwzględnieniem art. 474 i art. 476 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2012 r. poz. 1112 i 1529 oraz z 2013 r. poz. 355);
- z chwilą zarejestrowania pojazdu mechanicznego za granicą;
- z dniem odstąpienia przez ubezpieczającego od umowy w trybie określonym w art. 40 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta;
- z dniem wydania zaświadczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 pkt. 1 lub 6 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, albo równoważnego dokumentu wydanego w innym państwie;
- z dniem wypowiedzenia umowy zgodnie z art. 28a ust. 1”
PAMIĘTAJMY:
1. Zbywca ma obowiązek przekazać Nabywcy, wraz z pojazdem, potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia, oraz powiadomić zakład ubezpieczeń, w terminie 14 dni od daty przeniesienia prawa własności, o fakcie zbycia pojazdu i o danych osobowych Nabywcy (art. 32, ust.1-2 Ustawy) „Skutki wyrządzenia szkody po dniu przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego nie obciążają posiadacza pojazdu, który dokonał przeniesienia tego prawa” – art. 32, ust. 3. Więc w interesie Zbywcy jest powiadomienie w ustawowym terminie Ubezpieczyciela o powyższym, aby uniknąć niepotrzebnych komplikacji.
2. Zbywca i Nabywca ponoszą solidarną odpowiedzialność wobec zakładu ubezpieczeń za zapłatę należnych ZU składek/rat ale tylko za okres od dnia przeniesienia prawa własności pojazdu, do dnia powiadomienia przez Zbywcę ZU o sprzedaży. Po tym powiadomieniu za składkę/raty należne za okres ochrony po sprzedaży pojazdu odpowiada Nabywca – art.32, ust. 4.
Tylko jeśli w 100% przeniesione zostanie prawo własności ( także dot. to wykupu z leasingu lub przeniesienia prawa własności po spłacie kredytu przez dot. Użytkownika), stosuje się zapisy Ustawy. Jeśli jest więcej niż jeden właściciel i tylko jeden z nich sprzeda, daruje swoją część innej osobie, to nie dochodzi do przeniesienia w całości prawa własności. W takim przypadku należy nawiązać kontakt z Ubezpieczycielem i dostosować się do regulacji obowiązujących w danym ZU.
3. Nabywca ma prawo wypowiedzieć przejętą umowę OC w każdym czasie (w okresie jej obowiązywania). Z chwilą otrzymania przez zakład ubezpieczeń od Nabywcy pisemnego jej wypowiedzenia, umowa ta ulega rozwiązaniu z dniem wypowiedzenia. Jeśli takowe wypowiedzenie nie zostanie doręczone, to umowa ubezpieczenia OC „nabyta” nie ulega rozwiązaniu i trwa do oznaczonego w niej końca okresu ubezpieczenia. W tym przypadku nie obowiązuje „zasada automatyzmu”, czyli taka umowa samoistnie nie wznawia się. Jeśli Nabywca z własnej inicjatywy nie wznowi ubezpieczenia OC ppm przed końcem terminu ważności umowy nabytej wraz z pojazdem i powstanie przerwa w tym ubezpieczeniu, grozi mu kara na mocy art. 88 Ustawy – patrz wyżej. Nabywca ma prawo żądać od Ubezpieczyciela uaktualnienia przejętej umowy OC ppm w formie aneksu, a Ubezpieczyciel w takim przypadku ma prawo dokonać rekalkulacji składki. Rekalkulację składki wykonuje się uwzględniając wartość składki zapłaconej przez Zbywcę oraz dane Nabywcy, tj. oblicza się składkę należną od Nabywcy za okres ubezpieczenia i od tak ustalonej kwoty odejmuję się składkę wpłaconą za ten okres przez Zbywcę. Nie wszystkie ZU korzystają z tego prawa.
Dla potrzeb rekalkulacji składki i/lub wystawienia aneksu Nabywca ma obowiązek podać wszystkie znane sobie dane niezbędne do jej przeprowadzenia.
Kiedy należy się zwrot składki za nie wykorzystany okres ubezpieczenia OC kom. ?
Należy pamiętać, że nie ma tu automatyzmu. Aby uzyskać zwrot składki, należy wystąpić ze stosownym roszczeniem. Ustawa reguluje ten problem jednoznacznie (7 przypadków) w art. 41. Trzeba wiedzieć, że w najczęstszych, standardowych przypadkach, Zbywca ma prawo wystąpić o zwrot składki z tytułu nie wykorzystania wykupionego czasu ochrony w zakresie OC ppm tylko wtedy, kiedy nabywca ją wypowie na piśmie. Oczywiście z dobrowolnych umów dodatkowych (NNW kom., płatnych wersji assistance, etc.) zwrot składki Zbywcy się należy, bez tego warunku. Jeśli zależy nam na zwrocie składki, należy to uzgodnić z nabywcą w trakcie negocjacji związanych ze sprzedażą pojazdu. Zgodnie z Ustawą ZU ma 14 dni na dokonanie zwrotu, licząc od dnia wypowiedzenia umowy, złożenia oświadczenia o odstąpieniu, etc.
Obowiązki – Konsekwencje:
A/ Osoby uczestniczące w zdarzeniu objętym ubezpieczeniem OC.
Określa je art. 16 Ustawy. W ust. 1 czytamy tam, że osoby te są zobowiązane do:
„1) przedsięwzięcia wszystkich środków w celu zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu zdarzenia, starania się o złagodzenie skutków zdarzenia oraz zapewnienia pomocy lekarskiej poszkodowanym, jak również w miarę możliwości zabezpieczenia mienia osób poszkodowanych;
2) zapobieżenia, w miarę możliwości, zwiększeniu się szkody;
3) niezwłocznego powiadomienia Policji o zdarzeniu, o ile doszło do wypadku z ofiarami w ludziach lub do wypadku powstałego w okolicznościach nasuwających przypuszczenie, że zostało popełnione przestępstwo.”
Art. 16 w ust. 2 ponadto zobowiązuje w/w osoby do:
„1) udzielenia pozostałym uczestnikom zdarzenia niezbędnych informacji koniecznych do identyfikacji zakładu ubezpieczeń, łącznie z podaniem danych dotyczących zawartej umowy ubezpieczenia;
2) niezwłocznego powiadomienia o zdarzeniu zakładu ubezpieczeń, udzielając mu niezbędnych wyjaśnień i przekazując posiadane informacje.”
W ust. 3 tegoż art. czytamy, że”:
„osoba, której odpowiedzialność jest objęta ubezpieczeniem obowiązkowym, a także osoba występująca z roszczeniem, powinny przedstawić zakładowi ubezpieczeń, Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu lub Polskiemu Biuru Ubezpieczycieli Komunikacyjnych posiadane dowody dotyczące zdarzenia i szkody oraz ułatwić im ustalenie okoliczności zdarzenia i rozmiaru szkód, jak również udzielić pomocy w dochodzeniu przez zakład ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny lub Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych roszczeń przeciwko sprawcy szkody”.
Pamiętajmy, że:
„Jeżeli osoba objęta ubezpieczeniem obowiązkowym odpowiedzialności cywilnej lub osoba występująca z roszczeniem, z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa, nie dopełniły obowiązków wymienionych w art. 16, a miało to wpływ na ustalenie istnienia lub zakresu ich odpowiedzialności cywilnej bądź też na zwiększenie rozmiarów szkody, zakład ubezpieczeń może dochodzić od tych osób zwrotu części wypłaconego uprawnionemu odszkodowania lub ograniczyć wypłacane tym osobom odszkodowanie. Ciężar udowodnienia faktów, uzasadniających zwrot zakładowi ubezpieczeń części odszkodowania lub ograniczenia odszkodowania, spoczywa na zakładzie ubezpieczeń” – art. 17 Ustawy.
B/ Niektóre inne obowiązki.
Do nich należy m.in. powiadamianie ZU o wszelkich zmianach adresu, siedziby, etc. – art. 18. Z treści tego artykułu wprost nie wynika, że jest to obowiązek, ale opisany jest tam skutek zaniechania takich czynności jak wyżej. Chodzi tu o skutki prawne wynikające z przesyłania wszelkiej korespondencji od ZU do posiadacza pojazdu na ostatni z podanych adresów doręczeń.
Wspomniano już wcześniej o obowiązku przekazania nabywcy certyfikatu ubezpieczenia OC, a także o ustawowym obowiązku powiadomienia ZU o sprzedaży ubezpieczonego pojazdu.
Zgodnie z art. 8, ust. 6 Ustawy, posiadacz pojazdu mechanicznego jest zobowiązany także do „niezwłocznego powiadomienia zakładu ubezpieczeń o ustaniu czasowego wycofania pojazdu z ruchu” ( czasowe wycofanie w rozumieniu art. 78a ustawy – Prawo o ruchu drogowym). W przypadku niedopełnienia tego obowiązku (art. 8, ust. 7) ZU „może odpowiednio podwyższyć składkę ubezpieczeniową, począwszy od dnia, w którym ustało czasowe wycofanie pojazdu z ruchu.”
Zgodnie z zapisami ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej, posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany poinformować ZU o przeprowadzeniu dodatkowego badania technicznego o którym mowa w art. 81,ust. 11, pkt. 5 ustawy z dnia 20.06.1997 – Prawo o ruchu drogowym. Ten sam zapis wspomnianej Ustawy, tj. art. 17, wskazuje: „ badanie techniczne uznane jest jako normalne następstwo szkody i jego koszty pokrywa zakład ubezpieczeń w ramach polisy AC, jak i OC sprawcy.”
C/ Dochodzenie roszczeń zwrotu wypłaconego odszkodowania.
Ustawa daje prawo zarówno Ubezpieczycielom jak i Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu do występowania z takim roszczeniem do kierujących pojazdami mechanicznymi – art. 43,
„jeżeli kierujący: wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii; wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa; nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
zbiegł z miejsca zdarzenia.”
Powyższy tekst zawiera w moim odczuciu minimum tego, co powinniśmy jako właściciele/użytkownicy pojazdów wiedzieć, w zakresie regulowanym przez w/w Ustawę.
BLS – Bezpośrednia Likwidacja Szkód
Niektóre ZU już w 2014 roku, na bazie rekomendacji PIU i KNF, pod tą nazwą i na mocy porozumienia między sobą, wprowadziły zasadę, że jeśli dojdzie do szkody komunikacyjnej w której ich klient występuje wyłącznie w roli poszkodowanego, to nie musi dochodzić bezpośrednio odszkodowania od ubezpieczyciela sprawcy, lecz może zgłosić szkodę u ubezpieczyciela u którego ma wykupioną polisę OC kom., niezależnie od tego czy ma wykupioną polisę autocasco i bez konieczności angażowania polisy AC.
Po oględzinach ubezpieczyciel ów wypłaci mu odszkodowanie należne. Kwestia regresu, etc. to już nie jest problem klienta. Nie musi on szukać kontaktu do ubezpieczyciela sprawcy, ma także zapewnioną pomoc informacyjną pracowników Centrum Obsługi Klienta, a w razie potrzeby także zorganizowane holowanie uszkodzonego pojazdu i pokryte koszty; zabezpieczenia i parkowania uszkodzonego pojazdu, pojazdu zastępczego, uszkodzonego bagażu, wymaganych prawem badań technicznych po naprawie. Wypłata takiego odszkodowania nie obciąża w żaden sposób konta tego klienta. Innymi słowy, Ubezpieczyciel poszkodowanego Klienta jakby „wchodzi” w rolę Ubezpieczyciela sprawcy zdarzenia ubezpieczeniowego. To duże ułatwienie dla klientów, warto o to pytać. Podobne rozwiązania, ale już poza wspomnianym porozumieniem, przyjęły także, inne ZU.
NNW /następstwa nieszczęśliwych wypadków/ komunikacyjne :
Zasadniczo podstawowy zakres ochrony w ofertach wszystkich ZU jest podobny – zgon w wyniku wypadku komunikacyjnego i/lub doznanie trwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku takiegoż wypadku. Zazwyczaj sumę ubezpieczenia ustala klient, choć występują też na rynku oferty, gdzie „sztywno” ustalono zarówno sumę, jak i ów zakres. Ubezpieczeniem tym objęty jest kierowca i pasażerowie (liczba pasażerów – zgodnie z zapisem w dowodzie rej. pojazdu), aczkolwiek proponowane rozszerzenia ochrony ubezpieczeniowej niekoniecznie muszą dotyczyć w takim samym stopniu kierującego i pasażerów. Różnice mogą dotyczyć, oprócz składek, również wysokości dopuszczalnej, minimalnej sumy ubezpieczenia, ewentualnego wprowadzenia kwoty bazowej do wyliczenia trwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku komunikacyjnego innej niż gwarantowana suma świadczenia na wypadek zgonu w wyniku tegoż wypadku. Mogą one także polegać na różnym sposobie określenia wysokości wypłaty świadczenia za wspomniany trwały uszczerbek na zdrowiu, a także na oferowaniu różnego rodzaju rozszerzeń ochrony ubezpieczeniowej.
Aby właściwie ocenić wartość i zasadność wykupienia NNW kom. należy je oceniać w kontekście posiadanych już ubezpieczeń.
Warto je również traktować jako inspirację do zrobienia sobie przeglądu naszego status quo i np. zastanowienia się nad ew. potrzebą zakupu polisy na życie lub innej.
ASSISTANCE
W zasadzie we wszystkich ofertach dot. OC kom. występuje assistance w wersji podstawowej, czasem w cenie OC kom, czasem z oddzielną niewielką składką.
Klient otrzymuje tu wsparcie informacyjne, czyli centrum alarmowe danej firmy ubezpieczeniowej udzieli nam telefonicznej informacji nt. np. sieci autoryzowanych warsztatów samochodowych, wulkanizacyjnych, godzin ich otwarcia, o lokalnych możliwościach naprawy pojazdu, holowania lub uzyskania pomocy serwisowej na miejscu zdarzenia, a także np. przekaże informację o zdarzeniu wskazanej przez nas osobie, etc. Ponadto może zapewniać też holowanie (tylko w przypadku kolizji) zarówno pojazdu który klient uszkodził (bez limitu) jak i naszego samochodu, z określonym limitem kilometrów i na określonym terytorium. Warto pytać o te i inne szczegóły pośrednika, bowiem na bazie tych informacji możemy ocenić, czy warto wykupić dodatkowy wariant płatny. Proszę zawsze w przypadku zakupu wariantu płatnego pytać, czy ten wariant jest uzupełnieniem wariantu bezpłatnego, czy jego alternatywą.
Warto też mieć na uwadze opcje assistance które często posiadamy, np. przy kredytach, kartach bankowych, czy też od dealera danej marki samochodowej. Należy doczytać, czy w posiadanym już assistance jw. operator udzieli nam wsparcia także w sytuacji gdy ulegniemy wypadkowi drogowemu, czy tylko w przypadku awarii pojazdu, na czym ta pomoc będzie polegała, itd.
Jeśli uznamy że posiadana ochrona w tym zakresie nie jest wystarczająca, dobieramy wariant płatny assistance. ZU oferujące ubezpieczenia komunikacyjne posiadają w swym portfelu ofertowym kilka rodzajów tego typu ubezpieczeń. Niekiedy wybrane wersje płatne assistance Ubezpieczyciele umieszczają w ofercie jako składnik ubezpieczenia określonego wariantu AC, czyli są one jakby „w cenie” tego ubezpieczenia.
Ubezpieczenie to wykupuje się na rok, razem z ubezpieczeniami podstawowymi. Jeśli jednak nie zdecydujemy się na zakup assistance, a zdarzy się nam w ciągu roku wyjazd na dalszą odległość, nie koniecznie za granicę, to pamiętajmy, że można wykupić takie ubezpieczenie ale krótkoterminowe, np. na 15 dni, miesiąc. Musimy jednak wiedzieć, że ZU sprzedaż assistance warunkują wykupieniem OC i/lub AC/KR, więc przed zawarciem umowy ubezpieczenia proszę pytać o taki wariant.
W umowach assistance ważne są sumy gwarancyjne, zakres świadczeń, limity holowania, a także tzw. „franszyza kilometrowa” (czy ubezpieczenie działa „od chałupy”, czy dopiero po oddaleniu się pojazdem od stałego miejsca zamieszkania o x kilometrów).
Mini casco, ubezpieczenie opon.
Niektóre ZU posiadają w swej ofercie propozycję przeznaczoną dla właścicieli starszych pojazdów i/lub klientów zainteresowanych tylko zakupem OC kom. Jest nim tzw. mini casco (nazwy mogą być inne) i opcja pomocy w przypadku przebicia opony. Sami Państwo oceńcie czy to są opcje Wam pomocne. Mini casco, prócz ochrony ubezpieczeniowej od kradzieży może obejmować również ochronę pojazdu na wypadek klęsk żywiołowych, zdarzeń typu huragan, burze, etc., oraz w przypadku tzw. „szkody całkowitej” w wyniku wypadku drogowego. Funkcjonujące pod tym hasłem oferty niekiedy bardzo się różnią. Pamiętajmy; to ubezpieczenie jest wprawdzie stosunkowo tanie ale mocno różni się od typowego AC.
Ubezpieczenie szyb od stłuczenia:
Polega ono na zorganizowaniu, pokryciu kosztów (uwaga na sumy gwarancyjne) naprawy, wymiany stłuczonych szyb – przednia, tylne, boczne. Zazwyczaj w zakresie ochrony mieszczą się także inne przyczyny wybicia szyb, niż kolizja, wypadek drogowy. Ponieważ jest to oddzielne ryzyko ubezpieczeniowe, więc skorzystanie z tego ubezpieczenia zazwyczaj ( bo nie zawsze w każdym ZU) nie wpływa na tzw. „szkodowość” w AC/KR. Z tego powodu wykupowane jest ono niezależnie od AC, mimo że w autocasco stłuczenie szyb mieści się, co do zasady, w zakresie ochrony ubezpieczeniowej.
Warto też przed jego zakupem, zwłaszcza jeśli ubezpieczamy pojazd nowy, drogi, na gwarancji, zapytać się jak ta opcja „zadziała” jeśli będziemy zmuszeni korzystać z naprawy w stacji ASO. Proszę też zwrócić uwagę na zakres terytorialny obowiązywania tego ubezpieczenia.
Ochrona prawna:
Na rynku występuje ten typ ubezpieczeń jako samodzielna umowa, jako dodatkowa umowa dodawana do podstawowych ubezpieczeń ( nie tylko komunikacyjnych), czasem w promocji lub np. w postaci klauzuli rozszerzającej umowę główną.
Ochroną ubezpieczeniową mogą być objęte tylko zdarzenia na terenie RP i/lub także poza granicami kraju. Zakres ochrony ubezpieczeniowej może być ograniczony tylko do pomocy informacyjnej, konsultacji w przypadku typowych zdarzeń drogowych, pokrycia kosztów reprezentacji procesowej w konkretnych przypadkach, itp., albo szerszy, np. obejmujący dochodzenie odszkodowań z tytułu nienależytego wykonania umów napraw pojazdów, holowania, dochodzenia roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych, w postępowaniach karnych albo w sprawach o wykroczenia, wynagrodzenia adwokata, koszty procesu sądowego w określonych przypadkach, etc.
Pewne elementy tego typu ochrony ubezpieczeniowej możemy spotkać w takich polisach, jak np. ubezpieczenia turystyczne, assistance i inne. Przed podjęciem decyzji należy dość dokładnie przejrzeć o.w.u. zwłaszcza pod kątem wyłączeń ochrony ubezpieczeniowej. Warto wiedzieć, że opcja ta jeśli występuje w jakimś określonym typie polisy, jako jej rozszerzenie, to zazwyczaj „bywa wyspecjalizowana” w zakresie, związanym z rodzajem tej polisy.
AUTOCASCO
Na rynku mamy bardzo bogatą i różnorodną ofertę tych ubezpieczeń. Zakres różnic między nimi, a także mnogość dostępnych opcji jest tak duży, że trudno jest wychwycić wszystkie ważne różnice i stworzyć swoisty ich ranking. Nie radzę tych różnic lekceważyć, bo w skrajnych przypadkach bywają wręcz zaskakujące.
Zasadnym się wydaje przegląd problemów i opcji na które k o n i e c z n i e trzeba zwrócić uwagę, by móc samodzielnie ocenić, czy oferowane ubezpieczenie warte jest żądanej ceny i nie kupować „kota w worku”
Zacznijmy od opisu istoty tego ubezpieczenia.
• Podobnie jak w przypadku obowiązkowego ubezpieczenia OC ppm. (posiadacza pojazdu mechanicznego) jest to ubezpieczenie zawierane również na podstawie oświadczenia woli Ubezpieczającego. Polisa musi być zawsze zgodna z tą wolą. Wola klienta w zakresie OC kom dot. co najwyżej zawarcia/kontynuacji umowy z określonym ZU (warunki umowy są zawsze określone w Ustawie, więc dla wszystkich są jednakie) oraz warunków płatności i ewentualnie uwzględnienia lub nie dodatkowych ryzyk ubezpieczeniowych. W przypadku AC/KR obejmuje szerszy zakres decyzyjny. Jeśli więc w zapisie tej woli np. wprowadzimy udział własny w szkodzie, co znajdzie odzwierciedlenie w polisie, to likwidator w rozliczeniu szkody ten udział uwzględni, pomniejszając odpowiednio wartość odszkodowania. Jeśli określimy sumę ubezpieczenia jako wartość netto, bez VAT-u, to również szkodę ZU nam tak rozliczy, itd.
Wniosek: zawsze sprawdzajmy czy oferta ubezpieczeniowa jest zgodna z naszą wolą.
• W przeciwieństwie do OC ppm., które jest uruchamiane tylko w sytuacji gdy Ubezpieczony jest sprawcą/współsprawcą szkody na osobach i w mieniu tzw. osób trzecich, z ubezpieczenia AC Ubezpieczony może skorzystać niezależnie od tego, czy jest jako poszkodowany także sprawcą/współsprawcą szkody w swoim pojeździe.
• Polisa AC/KR, co do zasady, chroni tylko mienie Ubezpieczonego, czyli przede wszystkim pojazd mechaniczny (patrz wyłączenia), a nie mienie innego poszkodowanego niż Ubezpieczony. Innymi słowy gwarantuje, na uzgodnionych zasadach i warunkach, zwrot kosztów naprawy ubezpieczanego pojazdu lub strat finansowych w przypadku jego utraty z powodu kradzieży lub uszkodzenia takich rozmiarów, że niemożliwa lub nieopłacalna jest jego naprawa.
Umowa ubezpieczenia AC/KR rozwiązuje się:
• z dniem oznaczonym w polisie jako koniec ważności tego ubezpieczenia, o ile za ten okres była opłacona składka,
• z dniem przeniesienia własności na nabywcę,
• z chwilą wypłaty odszkodowania za szkodę polegającą na całkowitym zniszczeniu pojazdu lub kradzieży,
• z dniem odstąpienia lub wypowiedzenia umowy (proszę zwrócić uwagę na przypadki, kiedy jest to możliwe i czas wnioskowania o odstąpienie lub wypowiedzenie),
• ew. po dodatkowym wyznaczonym przez ZU terminie zapłaty zaległej składki/ raty, w przypadku zalegania z płatnością.
Należy wczytując się w o.w.u. zwrócić uwagę na to, że:
• w tego typu umowach nie zawsze termin ważności umowy jest tożsamy z odpowiedzialnością ZU;
• jest to typ umowy zawieranej na podstawie oferty, której częścią składową są ogólne warunki ubezpieczenia (o.w.u.), więc akceptując ofertę, akceptujemy, podobnie jak w przypadku innych umów ubezpieczeniowych, wszystkie postanowienia i zapisy o.w.u.. Ogólne warunki ubezpieczenia dają jakiś wybór Ubezpieczającemu, warto o tym pamiętać.
Ważne są tu:
• definicje;
• wykaz wyłączeń i ograniczeń ochrony;
• zakres, sposób likwidacji szkód,
• obowiązki Ubezpieczonego, których lekceważenie może negatywnie odbić się na likwidacji szkody, a w skrajnych przypadkach doprowadzić może do oddalenia roszczenia odszkodowawczego. Jednym z takich obowiązków może być np. odwołanie się do stosownych zapisów w innych aktach prawnych (np. Ustawa Prawo o ruchu drogowym, KC, etc.) albo np. regulacje w sprawie kluczyków samochodowych.
Generalnie Ubezpieczyciele wymagają w momencie zawierania, bądź przedłużania umowy ubezpieczenia, deklaracji co do ilości posiadanych kluczyków, czy wszystkie są oryginalne, itp. Jeśli dojdzie do kradzieży pojazdu, Ubezpieczyciel zazwyczaj zastrzega sobie prawo do żądania wydania wszystkich zadeklarowanych i okazanych w momencie zawierania umowy kluczyków. Obowiązkiem Ubezpieczonego może też być zgłaszanie w trybie określonym w o.w.u. każdego przypadku zagubienia kluczyków, kradzieży lub ich wymiany po uszkodzeniu. Jeśli w ofercie mamy opcję; zagubienie kluczyków i ją wykupimy, to nie musi oznaczać, że w przypadku kradzieży pojazdu jesteśmy zwolnieni z obowiązku przekazania Ubezpieczycielowi wszystkich kluczyków!
Ubezpieczenia AC są eksponowane pod różnymi nazwami handlowymi.
Nazwy własne tych polis mają zachęcać do zakupu, wywołując określone skojarzenia i wywołują. Problem polega na tym, że u każdego z nas nie do końca takie same. Jeśli czytamy w ulotce że dane AC występuje w postaci różnych wersji, np. „warsztatowej”, „standardowej”, „optymalnej”, „komfortowej”, „kosztorysowej”, „ekonomicznej”, etc., to domyślamy się różnic między nimi, ale czy zawsze mamy rację? Może się np. okazać, już po ustawieniu konkretnych parametrów, że „optymalna” wersja nie jest akurat optymalnym rozwiązaniem dla nas, a „standardowa” oferuje nam standardy albo za niskie, albo za drogie.
Na co więc w AC/KR należy jeszcze zwracać uwagę i o co należy pytać?
• zakres ochrony, czyli, wg. jakiej formuły ten zakres jest w ofercie określony: czy w formie tzw. „ryzyk nazwanych”, czy „all risks” („od wszystkiego co nie jest wyłączone/ograniczone). Zwłaszcza w przypadku tej pierwszej, powinno się dopytać o szczegóły, np. czy pożar pojazdu jest objęty ochroną ubezpieczeniową( jeśli jest) w każdym przypadku i z każdej przyczyny?
• terytorium: zazwyczaj to obszar RP, plus Europa, ale są różnice jeśli chodzi o listę krajów poza UE, zwłaszcza w zakresie ochrony dot. kradzieży,
• wyłączenia, ograniczenia w ochronie ubezpieczeniowej – obligatoryjne – fakultatywne, które można znieść za dodatkową składkę?
• udziały własne, franszyza – jaka?
• amortyzacja; jaki jest jej wskaźnik, w przypadku naszego pojazdu, o ile wzrośnie składka gdy zdecydujemy się na jej wykup, czy taki wykup jest możliwy?
• likwidacja szkód; sposoby zgłaszania szkody, ścieżki likwidacji szkód, czy możliwy jest wybór sposobu likwidacji szkody w momencie rozpoczęcia procesu likwidacyjnego, czy wybór opcji ubezpieczenia determinuje ten wybór (np. czy jeśli wybierzemy opcję kosztorysową, w momencie wyboru ubezpieczenia, to możliwa jest jej zmiana później, po szkodzie, na inną?), czy wybrana przez nas opcja ubezpieczenia determinuje wybór warsztatu naprawczego, stawki za roboczogodziny, rodzaj części, etc.?
• suma ubezpieczenia – wartość pojazdu.
O niektórych wymienionych wyżej elementach piszę szerzej poniżej.
Elementarne pytania w związane z kwestią sumy ubezpieczenia:
• Czy jest możliwe ustanowienie sumy ubezpieczenia niższej/wyższej niż średnia wartość rynkowa w dniu ubezpieczenia, jeśli tak, to jak to skutkuje przy wyliczeniu wartości odszkodowania?
• Czy jest możliwa opcja gwarantowanej sumy ubezpieczenia, co skutkuje wypłatą odszkodowania w przypadku kradzieży pojazdu zawsze właśnie tej sumy, a nie wg. zasady; wartość rynkowa pojazdu w dniu szkody, nie więcej niż suma ubezpieczenia? Jak rozliczona będzie w naszej polisie szkoda całkowita bez tej opcji i z tą opcją?
• Czy możliwe jest zniesienie tzw. „konsumpcji sumy ubezpieczenia” i o ile w związku z tym wykupem wzrośnie nam składka ubezpieczeniowa? Innymi słowy; w przypadku wypłaty odszkodowania za szkodę częściową, suma ubezpieczenia jest zmniejszana (konsumowana). Czy jest możliwość utrzymania w takiej sytuacji wartości sumy ubezpieczenia?
• Co z Vat – em?
Ograniczenia i wyłączenia w ochronie.
Generalnie zakres ochrony, niezależnie od formuły, ograniczony jest katalogiem wyłączeń i ograniczeń oraz wymogami ZU i zestawem obowiązków Ubezpieczonego. Szczegółowe omawianie tychże tu sobie odpuszczam, gdyż występują zawsze w formie zamkniętej listy i są dość precyzyjnie zdefiniowane. Ich znajomość jest jednak ważna, gdyż w istotny sposób określają wartość oferty. Pamiętać należy, że mają one charakter fakultatywny lub obligatoryjny, że niekiedy niektóre z nich można znieść poprzez wykup określonych klauzul/opcji.
Zachęcam do szczegółowego zapoznania się z nimi, by później uniknąć przykrych niespodzianek.
Przykład: 1. Jaką decyzję w sprawie likwidacji szkody podejmie ZU, gdy dojdzie do zatarcia silnika (zassanie wody), w związku z tym, że wjechaliśmy w dużą kałużę, jakieś rozlewisko po deszczu?
Przykład 2. Czy wykonanie napraw, przeróbek elementów mających wpływ na bezpieczeństwo jazdy, nie dopuszczalnych przez producenta, jeśli w opinii rzeczoznawcy ZU miało wpływ na wystąpienie zdarzenia drogowego wskutek którego doszło do zniszczenia/uszkodzenia pojazdu, może skutkować odmową wypłaty odszkodowania lub nawet odmową udzielenia pomocy assistance?
Kto z Państwa wie?
Udział własny:
obligatoryjnie może być wprowadzony w szczególnych przypadkach (np. gdy kierujący/właściciel ma krótki staż – prawo jazdy lub wiek poniżej…. roku życia), może dot. tylko kradzieży (terytorium, miejsce parkowania, niektóre marki, typy pojazdów, kradzież w krajach poza UE lub w przypadku pojazdów drogich). Może być również opcją niezależnie od wszystkiego. Jeśli nie akceptujemy tych udziałów, to powinniśmy się zapytać czy jest możliwość ich zniesienia i jak to odbije się na składce.
Franszyza:
może być redukcyjna lub integralna. Niekiedy bywa obligatoryjna, niekiedy jest opcją i można ją wykupić.
Amortyzacja:
tu występują niekiedy dość istotne różnice między ubezpieczycielami. Generalnie chodzi o to, że wychodzi się z założenia, że części użyte do montażu samochodu w fabryce (pojęcie to nie dotyczy części tzw. „eksploatacyjnych”, np. klocki hamulcowe, itd.), zużywają się z upływem czasu i w zależności od charakteru tej eksploatacji. Tym samym tracą na wartości. Ubezpieczając więc pojazd x-letni, można zaakceptować określone w o.w.u. normatywne procentowe zmniejszenie się wartości tych części i wtedy likwidator to zmniejszenie wartości uwzględni w odszkodowaniu. Można też uzgodnić z pośrednikiem, że chcemy aby wypłacono nam ekwiwalent za części bez uwzględnienia tego zużycia, czyli dokonujemy tzw. „wykupu amortyzacji”. Oczywiście wówczas składka ubezpieczeniowa nam wzrośnie, adekwatnie do wieku pojazdu; im pojazd starszy, tym wzrost ten będzie większy. Różnice między ofertami poszczególnych Ubezpieczycieli w tym obszarze polegają m. in. na skali zwyżek składek za wykup amortyzacji, w zależności od wieku pojazdu i rozpiętości tabel amortyzacyjnych,
Może tak być, że:
a) amortyzacja jest obligatoryjnie obliczana np. dopiero od drugiego roku eksploatacji samochodu i w tym drugim roku wynosić np. 10 lub 15% wartości „części nowych” (oryginalnych lub równoważników części nowych), w kolejnych zaś latach sukcesywnie rośnie o mniej więcej stałą wartość do maksymalnego poziomu np. 55 lub 60%.
b) w innych ofertach pojazd niezależnie od tego czy ma zaliczony rok, czy trzy eksploatacji, będzie mu odliczane zawsze np. 15% lub nawet 25%, a maksymalna amortyzacja z tyt. wieku nie przekroczy 50%.
c) maksymalna wartość amortyzacji, np. 60% lub nawet 65% liczona może być np. dla pojazdu już 6-letniego, albo dopiero 10- letniego. Jeśli porównujemy oferty nam przedstawiane pod względem ceny, warto więc na ten element oferty zwrócić uwagę.
Gdybyśmy próbowali ocenić „atrakcyjność” ubezpieczenia AC biorąc pod uwagę tylko kwestię amortyzacji, to dla pojazdu rocznego, 2 – letniego, 7 -letniego, poziom tej „atrakcyjności” w każdej z tych wersji a, b, c byłby inny.
LIKWIDACJA SZKÓD:
Przykładowy tekstNajbardziej chyba emocjonująca, konfliktogenna część każdego ubezpieczenia. Niestety nie zawsze pamiętamy, że likwidacja szkody mocno jest zdeterminowana tym, co zdeklarujemy w oświadczeniu woli, czyli w czasie rozmowy z agentem w ramach tzw. APK, czyli Analizy Potrzeb Klienta. Proces likwidacji szkód jest wbrew pozorom dość złożoną konstrukcją. Nie zawsze uświadamiamy sobie do końca, że w dużym stopniu mamy nań wpływ dokonując wyboru; najpierw wybierając Ubezpieczyciela, potem konkretne ubezpieczenie, dalej, wariant tego ubezpieczenia, i wreszcie podejmując decyzję co do tego, jak będziemy się rozliczali z warsztatem i ZU.
Wielu kierowców ma kłopoty z określeniem „czym jeździ”. Chodzi o to, że gdy agent pyta o markę, model, typ pojazdu, jego wyposażenie, zwłaszcza dodatkowe, zaczynają się kłopoty. W dowodach rejestracyjnych tak szczegółowych danych brakuje, na fakturach zakupu również nie zawsze wszystko da się znaleźć, a specyfikacja zawarta w opisach dotyczy na ogół wszystkich wersji danego modelu, czasem bez jednoznacznego określenia wyposażenia w rozbiciu na opcje. Dlatego warto przy zakupie pojazdu, lub przy okazji np. badań technicznych poprosić sprzedawcę lub diagnostę o takie informacje i zaznaczyć sobie w opisie książkowym. Dobrze jest prosić również o pokazanie gdzie te elementy wyposażenia się w samochodzie znajdują, a zwłaszcza o wskazanie np. gdzie umiejscowiono w sposób trwały nr VIN, etc.
Niekiedy podczas ubezpieczania pojazdu klienci kwestionują ustalaną dla potrzeb ubezpieczeniowych sumę ubezpieczenia. Bywa że średnia wartość rynkowa pojazdu czasem drastycznie spada, z różnych przyczyn, ale czasami wynika to także z powodów jw. Pamiętać należy, że błędna identyfikacja pojazdu skutkuje nie tylko nieadekwatną do rzeczywistości sumą ubezpieczenia, ale może powodować duże problemy przy likwidacji szkody. Jeśli mamy pojazd o nietypowej charakterystyce modelu, specyficznym wyposażeniu, etc. mamy prawo oczekiwać indywidualnej wyceny, albo takową, wykonaną przez niezależnego ale uprawnionego rzeczoznawcę, przedstawić. Upewnijmy się jednak czy Ubezpieczyciel ją zaakceptuje w całości.
Dla części klientów jest to dość skomplikowany, kontrowersyjny wątek związany z ubezpieczeniem jakimkolwiek, jawiący się jako coś co niby jest jasne i oczywiste, a w praktyce „wychodzi jak wychodzi”, taka trochę „kwadratura koła”.
ASO i poza ASO:
są wersje/warianty ubezpieczenia AC gdzie obligatoryjnie gwarantuje się pokrycie kosztów naprawy w stacjach ASO, bezgotówkowo lub na podstawie faktur, po wykonaniu usługi. Może się również zdarzyć przypadek, gdy klient, chcąc naprawiać w stacjach ASO, do usługi raczej dopłaci, nawet wtedy, gdy „wykupi amortyzację”. Różnica może wynikać z innych stawek za roboczogodzinę uznawanych przez ZU i innych stosowanych przez ASO w procesie naprawy części zamiennych, o czym mowa niżej. Należy również pamiętać o naszym wyborze dot. cen z Vat-em lub bez. Dlatego zanim podejmiemy decyzję w kwestii wyboru oferty, należy się o te szczegóły pytać.
Jeszcze jedna istotna sprawa; należy się dopytać czy w przypadku jeśli zdecydujemy się na wariant „poza ASO”, jest możliwość pokrycia przynajmniej części kosztów naprawy wg. stawek i części stosowanych w ASO i w jakich przypadkach. Jeśli tak, to należy odszukać stosowne zapisy w o.w.u. na ten temat. Pamiętać należy również aby się dopytać, czy wybór w tym zakresie nie ogranicza nam możliwości wyboru innych opcji.
Wartości części:
W praktyce ubezpieczeniowej spotykamy się z następującymi popularnymi określeniami: części nowe – oryginalne, nowe – nie oryginalne, zamienniki części nowych (alternatywne), części używane, regenerowane. Pod tymi nazwami rozumie się potocznie, że części nowe, oryginalne, to części zamienne dystrybuowane przez producenta – oficjalnego importera danej marki, sygnowane znakiem tej marki, części nowe – nie oryginalne, to w zasadzie takie same części, ale nie posiadające znaku producenta marki, zaś zamienniki to części wprowadzone do obiegu przez producentów części do samochodów. Części używane, to części najczęściej pochodzące z demontażu samochodów, regenerowane, ale posiadające wymagane atesty. W o.w.u. raczej takich określeń się nie używa. Jest tam mowa zazwyczaj o cenach części ujętych w systemach AUDATEX, EUROTAX lub DAT, opartych na danych producenta/importera pojazdu, przy czym zazwyczaj dodaje się, że: nie więcej niż średnie ceny zalecane przez producenta/importera pojazdu lub oficjalnych importerów pojazdów do stosowania przez ich warsztaty serwisowe, bez stosowania ubytku wartości części, poza ogumieniem, akumulatorem, elementami ciernymi układu hamulcowego, sprzęgła, itd., nie więcej niż średnie ceny zalecane … (jw.), z tym, że: w kosztorysie naprawy stosuje się czasami dodatkowy wskaźnik zmniejszający cenę ustaloną jw. w wys. 0,… , wynikający z uwzględnienia w wycenie kosztów zamienników.
Ważny jest ewentualny zapis, że w razie udokumentowania oryginalnymi fakt. Vat. poniesionych kosztów naprawy wyższych niż przyjęto w pierwotnym kosztorysie, ZU po zweryfikowaniu tych dokumentów może dopłacić kwotę odszkodowania do poziomu wynikającego z tych faktur (oczywiście z pewnymi zastrzeżeniami). Zapis ten może odnosić się zarówno do części, jak i stawek za roboczogodzinę.
Stawki za roboczogodziny:
Zazwyczaj stosuje się dwa rodzaje stawek za roboczogodziny; stawki stosowane przez autoryzowane stacje obsługi danej marki; stawki określane jako średnie stawki z warsztatów rzemieślniczych z określonego obszaru.
Należy wiedzieć, że zarówno warsztaty rzemieślnicze, ASO, jak i ZU w kosztorysach stosują ( a przynajmniej powinny ) liczbę roboczogodzin w oparciu o normy czasowe przewidziane przez producenta danej marki i ujęte w systemach AUDATEX, EUROTAX lub DAT.
Dodatkowe koszty pokrywane przez Ubezpieczyciela
Najczęściej spotykane, dodatkowe świadczenia: pokrycie kosztów zabezpieczenia pojazdu do dnia oględzin, transport uszkodzonego pojazdu, koszty po kolizyjnego badania technicznego, wymaganego przez ustawę Prawo o ruchu drogowym,
koszty pokrycia szkód w bagażu, poniesionych wskutek wypadku drogowego.
Ścieżki likwidacji szkód:
– ścieżka określana mianem „uproszczonej” lub „szybkiej” – dotyczy zazwyczaj przypadków drobnych jednorodnych uszkodzeń pojazdów. Ostatnio jej stosowanie stało się bardziej masowe. Likwidacja szkody oparta często jest na zdjęciach, opisach, rachunkach napraw, itd., przekazanych przez klienta. Zaznaczyć należy że szkody likwidowane w ramach tej ścieżki są przez Ubezpieczycieli losowo sprawdzane, pod kątem ewentualnych prób wyłudzeń.
– ścieżka standardowa – klasyczne oględziny pojazdu, klasyczna procedura.
Wspomnieć należy, że część Ubezpieczycieli ma podpisane umowy dot. napraw powypadkowych z warsztatami naprawczymi różnych kategorii. Są warsztaty, wcześniej dokładnie zweryfikowane, odpowiednio wyposażone, które mają przywilej wykonywania oględzin, bez uczestnictwa przedstawiciela ZU, oraz tzw. naprawy bezgotówkowej. Wówczas czas naprawy i ostatecznego rozliczenia z klientem jest stosunkowo krótki. Część warsztatów współpracuje z ZU bez tego przywileju, ale umowa z nimi dopuszcza bezgotówkowe rozliczenie, pozostałe warsztaty współpracują na ogólnych zasadach. W tych ostatnich forma bezgotówkowego rozliczenia jest możliwa często jedynie wg. następującej procedury (strony muszą się na to zgodzić); klient wystawia stosowne pełnomocnictwo warsztatowi, w myśl którego upoważnia warsztat do pobrania bezpośrednio od ubezpieczyciela zapłaty za wykonaną usługę, zrzekając się jednocześnie roszczeń z tytułu likwidacji szkody.
Formy rozliczenia szkody:
Rozliczenie bezgotówkowe: polega na tym, że cały proces likwidacji szkody odbywa się jakby bez angażowania klienta. Klient zgłasza szkodę do ZU, następnie uzgadnia z likwidatorem, że po oględzinach uzgodniony zakład naprawczy zajmie się naprawą, ZU bezpośrednio zapłaci za naprawę warsztatowi.
Rozliczenie gotówkowe: ZU wypłaca klientowi odszkodowanie albo na podstawie kosztorysu sporządzonego przez likwidatora – przedstawiciela ZU, albo na podstawie przedłożonych faktur za naprawę, po uprzedniej ich weryfikacji, w zależności od wcześniejszych uzgodnień.
Szkoda całkowita:
Ubezpieczyciele definiują zazwyczaj szkodę całkowitą jako szkodę w wyniku której ubezpieczany pojazd uległ takiemu uszkodzeniu, że koszty jego naprawy, ustalony wg przyjętych w o. w. u. norm i zasad przekracza, w zależności od typu umowy ubezpieczenia, albo 70% sumy ubezpieczenia, albo 70% średniej wartości rynkowej pojazdu bezpośrednio przed zaistnieniem szkody (dotyczy szkód likwidowanych z polis AC). To rozróżnienie jest często lekceważone (czyt. nie zauważane) przez klientów (możliwe są inne regulacje).
Dla ilustracji problemu posłużę się cytatem z o.w.u. dwóch różnych ubezpieczeń AC/KR oferowanych przez jedną z firm ubezpieczeniowych:
„Wysokość odszkodowania z tytułu szkody całkowitej ustala się … jako kwotę stanowiącą różnicę pomiędzy wartością pojazdu bezpośrednio przed zaistnieniem szkody, nie większą jednak niż suma ubezpieczenia z dnia zawarcia umowy, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym.”
„Wysokość odszkodowania z tytułu szkody całkowitej ustala się … jako kwotę stanowiącą różnicę pomiędzy sumą ubezpieczenia, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym.”
W drugim przypadku mamy w ofercie z automatu wprowadzoną gwarantowaną sumę ubezpieczenia i opcję nie zmniejszania się sumy ubezpieczenia po wypłacie odszkodowania , w pierwszym nie. Różnice w skutkach są co najmniej dwie:
1. Próg graniczny między szkodą częściową a całkowitą, niezależnie jak ustalony, w przypadku pierwszym będzie przesuwał się w czasie trwania ochrony ubezpieczeniowej z dwóch powodów; zmiany wartości rynkowej pojazdu i/lub wystąpienia ew. szkód. Ten drugi powód można „zastopować”, albo poprzez doubezpieczenie po szkodzie, albo poprzez wykupienie dodatkowej opcji, różnie określanej, ale chodzi tu o tzw. „brak konsumpcji sumy ubezpieczenia po likwidacji szkody”.
2. W drugim przypadku ten próg jest constans, bo stała jest suma ubezpieczenia. Wpływa to na szacunek wartości pojazdu w stanie uszkodzonym, która ma wpływ na wartość wypłaconego klientowi „do ręki” odszkodowania.
Wiedzieć należy, że jest istotna różnica w „technologii” wyliczania odszkodowania w przypadku zaliczenia szkody jako szkody częściowej i wyliczeniem wartości tego co z samochodu zostało, w przypadku szkody całkowitej, o czym piszę niżej. Zanim więc podejmiemy decyzję gdzie, jak i za ile ubezpieczymy nasz pojazd, warto się nad tym zagadnieniem zastanowić!
Wartość pojazdu w stanie uszkodzonym zazwyczaj określa się jako wartość elementów i zespołów pojazdu nie uszkodzonych lub uszkodzonych ale posiadających wartość handlową, nadających się do naprawy, bądź wykorzystania, przy czym uwzględnia się też wiek, markę pojazdu, kilometraż, charakter i zakres uszkodzeń. Specyfika, odmienności proceduralne w liczeniu kosztów naprawy i wartości pojazdu w stanie uszkodzonym sprawiają, że nie zawsze wartość pojazdu w stanie uszkodzonym mieści się w 30% wartości rynkowej pojazdu (30% bierze się stąd, że likwidator , zgodnie z o.w.u. wycenił koszty naprawy pojazdu uszkodzonego, jako przekraczające wspomniany wyżej próg 70% wartości pojazdu lub sumy ubezpieczenia – szkoda całkowita).
Przykład:
wartość pojazdu przed szkodą: 50 tys. zł. Z kosztorysu naprawy wynika, że koszty naprawy wyniosą co najmniej 38 tys., więc likwidator zakwalifikował szkodę jako całkowitą. Wartość tzw. „pozostałości”, czyli samochodu w stanie uszkodzonym wyceniono na 18,6 tys., czyli więcej niż 30% wartości pojazdu przed szkodą. Różnica bierze się m. in. stąd, że wyceniono nie „wartość złomu”, lecz wartość modułów, części, elementów nie uszkodzonych, plus wartość części uszkodzonych ale do naprawienia i tzw. „pozostałości”.
Część ZU, za zgodą klienta (może to być opcja w ubezpieczeniu assistance), pomaga mu sprzedać uszkodzony samochód, zdarza się że uzyskana ze sprzedaży kwota nie tylko że pokrywa się z wyceną ZU ale nawet trochę bywa wyższa. Bywa też odwrotnie. W takich przypadkach dość często ZU spotykają się z zarzutami zaniżania wypłaty odszkodowania. Pomyłki, błędy czasem się zdarzają, ale ZU starają się do maximum ograniczyć element subiektywizmu w ocenie i wycenie. Należy pamiętać, że od każdej decyzji mamy prawo się odwołać, podając w odwołaniu okoliczności, które naszym zdaniem, nie zostały w wycenie/ ocenie zdarzenia ubezpieczeniowego uwzględnione lub uwzględnione nie właściwie.
Należy jednak także pamiętać, o czym wspominam wcześniej, że umowa ubezpieczenia to tzw. „umowa przystąpienia”, czyli zawierając ją akceptujemy w s z y s t k i e warunki, obowiązki, zasady, wyłączenia, ograniczenia, etc. Jeśli przed zawarciem umowy mało nas obchodziły zapisy dot. np. likwidacji szkód, to czy mamy prawo mieć pretensję oto, że ZU rozliczył się z nami po szkodzie inaczej niż się spodziewaliśmy?
Na efekt finalny, czyli na wartość odzyskanych pieniędzy po szkodzie, wpływ mają też nasze decyzje w momencie zawierania umowy; nikt nam np. nie narzucał tego, że oszczędzając podjęliśmy decyzję np. o nie wykupywaniu opcji gwarantowana suma ubezpieczenia, a to ma duży wpływ właśnie na ostateczną wartość odszkodowania, w przypadku szkody całkowitej.
Kradzież pojazdu:
W przypadku kradzieży pojazdu, jeśli wykupiliśmy opcję gwarantowanej sumy ubezpieczenia (może występować w ofercie pod różnymi nazwami), ZU wypłaca Ubezpieczonemu odszkodowanie równe sumie ubezpieczenia. Jeśli polisa została zawarta bez tej opcji, to wartość odszkodowania jest ustalana na ogół w oparciu o wartość pojazdu ustalaną na dzień wypłaty odszkodowania, z uwzględnieniem daty powstania szkody.
Jeśli nie chcemy przykrych niespodzianek, pytajmy, pytajmy i jeszcze raz pytajmy … nie tylko o cenę… .
Przedstawiam najważniejsze elementy tego ”koła”, nie przesądzając o wartości i znaczeniu każdego z nich.